Czy leczenie żył przed ciążą ma sens?
Leczyć żyły czy nie leczyć? To jeden z częstszych dylematów Pań planujących pierwszą lub następną ciążę!
Jest to bardzo ważne zagadnienie i chyba największe wyzwanie współczesnej flebologii. Długoletnia praca z kobietami w ciąży i ich wnikliwa ocena ultrasonograficzna nauczyły nas wiele na przestrzeni ostatnich lat. Nauczyliśmy się, iż wiele z patologii żylnych da się przewidzieć już przed pierwszą ciążą, część po pierwszej czy drugiej ciąży. Wielu problemów żylnych można uniknąć, np. zlecając noszenie dobrze dobranych pończoch uciskowych czy jedynie ucząc Panie jak się układać do spania - komentuje flebolog, dr Justyna Wilczko.
Największym historycznie błędem w leczeniu żył było namawianie Pań do „nic nierobienia” do czasu urodzenia ostatniego dziecka. Z naszych badań na dość dużej populacji żeńskiej wynika (około 1000 kobiet), iż nawet do 15% Pań ma już pierwsze symptomy niewydolności żylnej przed urodzeniem 1. dziecka. Jeśli weźmiemy pod uwagę, iż czas do zajścia w pierwszą ciążę wciąż się wydłuża i wynosi w Polsce już ponad 30 lat, to staje się zrozumiałe, iż jest to problem coraz częstszy.
W Klinice Flebologii wychodzimy z założenia, iż jak najwcześniejsze rozpoznanie przyczyny choroby żylnej umożliwia nam skuteczne leczenie. Ważne jednak, by odbywało się ono od właściwej strony, a nie od tyłu.
Wiele zgłaszających się do nas Pań (już w wieku 18–25 lat) uskarża się na ciężkość nóg, nadmierną liczbę pajączków czy kręte poszerzenia żylne na nogach. Wiele z nich cierpi na przedłużające się miesiączki (>7 dni), bolesność podbrzusza oraz dyskomfort w nogach w pierwszych dniach menstruacji. Są to objawy, na które zawsze należy zwrócić uwagę i skierować Pacjentkę na USG Doppler żył kończyn dolnych, miednicy małej i jamy brzusznej.
Klinika Flebologii stosuje specjalny protokół badania, który pozwala bardzo szybko ustalić istotność i zaawansowanie chorony żylnej, do której najczęściej zalicza się niewydolność miednicy i powiązaną z nią niewydolność żylną kończyn dolnych.
Pamiętajmy, iż najczęstsze zjawiska doprowadzające do powstania niewydolności żylnej kończyn dolnych u młodych osób to: dziedziczna podatność żył na rozciąganie (u tych osób łatwiej powstają żylaki) oraz różne niekorzystne uwarunkowania anatomiczne, z których najczęściej diagnozujemy tzw. żylne zespoły uciskowe. Okazuje się również, iż coraz częściej podejmowanie ćwiczenia siłowe również przyspieszają rozwój niewydolności żylnej.
#cezaryszary #justynawilczko #tomaszgrzela #zdrowezyly #flebologia #zdrowenogi